Celem gospodarstw hodowlanych w przypadku bydła jest głównie produkcja mleka, a dla każdego producenta priorytetem powinna być jakość końcowego produktu. Jeśli chodzi o mleko warunkuje ją szereg działań związanych z higieną doju. Aby było ono higienicznie pozyskiwane należy zadbać o kilka czynników:

  • stan techniczny urządzeń udojowych,
  • czystość wymienia,
  • zastosowanie preparatów myjących i dezynfekujących wymię i sprzęt udojowy,
  • szybki czas schłodzenia mleka.

Całokształt zabiegów higieny doju obrazuje wskaźnik – ogólna liczba bakterii w 1ml mleka (OLB), którego norma wynosi 100 tysięcy bakterii/1ml. Przekroczenie tej wartości skutkuje oznaczeniem mleka jako pozaklasowe i potrącenie z ceny jednostkowej, co wiąże się ze startami. Uniknąć tego można stosując szeroko pojętą higienę doju, której ważnym elementem jest dbałość o wymię. Może się ona okazać kluczem do rozwiązywania wielu problemów, z którymi boryka się hodowca, m.in. zapalenia gruczołu mlekowego, które zalicza się do najważniejszych źródeł strat w produkcji mleka:

  • wyłączenie chorej krowy z produkcji,
  • koszty diagnostyki i leczenia,
  • przedwczesne brakowanie.

Higiena wymion wiąże się z nakładami finansowymi, jednak warto zastosować ten rodzaj profilaktyki, żeby uniknąć znacznie większych start finansowych, jakie mogą wynikać z jej braku.

Możemy Państwu pomóc w kwestii higieny doju poprzez obserwację procesu udojowego w gospodarstwie. Przyjeżdżamy na poranny udój i notujemy spostrzeżenia, na podstawie których doradzamy Państwu, co należałoby zmienić, poprawić, udoskonalić, doprecyzować.

Zapraszamy do skorzystania z naszych usług!